Archiwum 24 listopada 2016


lis 24 2016 Dźwig dobry na wszystko
Komentarze: 0

Obecnie w bardzo wielu projektach jest konieczność używania dźwigów. Większość osób, kiedy myśli o dźwigu, wyobraża sobie dziecięcą żółtą zabawkę z Boba Budowniczego albo wysokie żurawie przy budowach. A rodzajów jest tyle, że ciężko się połapać.


Stosowane są zarówno w budownictwie, jak i rozbiórce, wypakowywaniu, przepakowywaniu, i wielu innych czynnościach. Większe firmy mogą sobie pozwolić na posiadanie dźwigu, mniejszym pozostaje wynajem. Dlaczego? Sam zakup jest drogi, a i utrzymanie nie należy do najtańszych. Większości firm opłaca się nawiązywać długofalowe umowy o najmowaniu dźwigów zależnie od potrzeb. Często wynajmowanie dźwigu od firmy, która się w tym specjalizuje jest gwarancją dobrze serwisowanego sprzętu, a czasem też możliwość tymczasowego zatrudnienia osoby go obsługującej.


Przykładowo małe firmy budowlane potrafią sobie poradzić na co dzień bez tego luksusu. Jeżeli budujesz dom dźwig wjedzie prawdopodobnie raz czy dwa, aby pomóc w montowaniu dachu. To duża oszczędność. Sprzęt jest tylko potrzebny tam, gdzie nie poradzą sobie ludzie, a osoby z branży budowlanej potrafią być bardzo kreatywne.


Wynająć można bardzo różne dźwigi, małe, duże, przeznaczone do ciężkich robót i te takie zwyczajne, spełniające najprostsze funkcje. Jeden z rodzajów dźwigów to przydatny przy pracach mobilnych dźwig samochodowy. Jest to żuraw umieszczony na podwoziu samochodu. Nadaje się on przede wszystkim do prac montażowych i przeładunkowych.


Miasta są pełne dźwigów, choć na co dzień ich nie dostrzegamy. Czasem jednak, jadąc autobusem słyszymy dziecko zachwycające się dźwigiem i zwracamy uwagę na te wyjątkowo potrzebne nam maszyny.

więcej o wynajmie dźwigów i urządzeń dźwigowych znajdziesz na: http://www.redrooster.pl/uslugi/wynajem

dzwignice : :
lis 24 2016 O włos od tragedii!
Komentarze: 0

Budowa miejskiego centrum handlowego we Wrocławiu ruszyła pełną parą. Żwawo zorganizowane prace konstrukcyjne pod okiem jednej z najbardziej renomowanych firm budowlanych nie zwiastowały żadnych nieoczekiwanych i niebezpiecznych wydarzeń, które mogły nastąpić.

Pierwsze tygodnie prac przebiegały z zawrotną prędkością, dzięki olbrzymiej grupie pracowników, którzy w pocie czoła, przy niebotycznie wysokich letnich temperaturach, oraz przy niezwykle wyśrubowanym deadlinie musieli wywiązać się z kontraktu, na jaki zgodziła się firma budowlana. Jak się okazało, pośpiech i nadmierne, przesadnie zawyżone oczekiwania czasowe stały się złym doradcą.

W momencie, gdy budowa nabrała rozpędu, a efekty prac budowlańców i inżynierów stały się namacalne, a poza samymi fundamentami i szkieletem konstrukcji, zaczęto budować ściany działowe i zaczęto stawiać strop centrum handlowego, nastąpił ten feralny dzień, który mógł pochłonąć dziesiątki istnień ludzkich. Pewnego wieczora, gdy cała załoga zaczęła finalizować swoje prace konstrukcyjne, jeden z niezabezpieczonych odpowiednio dźwigów, wraz z zamocowanymi na jego haku betonowymi płytami spadły z wielkim hukiem na ziemię.

Cud, opatrzność boska, lub jakakolwiek inna siła nadprzyrodzona musiała mieć w swojej opiece ludzi, którzy pozostawali w pobliżu dźwigu, a nie zostali ranni przez spadające na dół gargantuiczne kamienne bloki. Wydarzenie to wywołało olbrzymi skandal, a specjalnie powołana grupa rzeczoznawców dostała za zadanie dogłębne zbadanie zaistniałej sytuacji. Wyniki wciąż pozostają nieznane, ze względu na pieczołowitość z jaką podchodzą do analiz owego zdarzenia. Pozostaje nam liczyć, że osoby odpowiedzialne za ten mogący się tragicznie skończyć incydent zostaną postawione przed odpowiednimi służbami.

dzwignice : :